Londyn: "Krzycząc i śmiejąc się" dokonali brutalnego mordu. 16-latek ofiarą ataku maczetą.

16-latek stał się ostatnią ofiarą brutalnych morderstw do jakich dochodzi w Londynie. Chłopak został zaatakowany przez grupę trzech napastników, którzy dźgnęli go maczetą w klatkę piersiową i plecy. Nastolatek wielokrotnie uderzał w drzwi jednego z domów przy Munster Square, niedaleko Regent's Park, krzycząc "Pomóżcie, pomóżcie mi". Do zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem. O sprawie poinformował Evening Standard.

Sąsiedzi, którzy byli świadkami śmiertelnego ataku, opisali jak wyglądały wydarzenia. 55-letnia Rosanara Begum stwierdziła, że napastnicy zbiegli z miejsca zbrodni "krzycząc i śmiejąc się". Podczas gdy jej córka poinformowała, że jeden z morderców miał "długi czarny nóż przypominający maczetę". 44-letni Naqeeb Khan stwierdził, że jeden z mieszkańców otworzył drzwi ofierze, a następnie zamknął mu je przed nosem kiedy zobaczył, że nastolatek został dźgnięty nożem.

Munster Square, Londyn - miejsce, gdzie doszło do morderstwa. 

Śmierć 16-latka oznacza 90. dochodzenie w sprawie morderstwa wszczęte w tym roku przez Scotland Yard. Piętnaście ofiar w stolicy Anglii to nastolatki, z których 14 zostało śmiertelnie dźgniętych nożem. Policja opublikowała we wtorek oświadczenie, w którym ujawniono, że funkcjonariusze zostali wezwani na miejsce o 23:10 w związku z atakiem maczetą.

"Uczestniczyli w zdarzeniu funkcjonariusze i londyńska karetka pogotowia. Na miejscu mężczyznę uznano za martwego. Nie dokonano aresztowań, a dochodzenie w sprawie okoliczności trwa nadal."

Burmistrz Londynu Sadiq Khan w ostatnich miesiącach znalazł się pod ostrzałem w związku z gwałtownym wzrostem przestępczości przy użyciu noży. Konserwatyści, a także prezydent USA Donald Trump ostro skrytykowali Khana nazywając go nawet "hańbą narodową, która niszczy miasto Londyn". Jednak rządzący stolicą muzułmanin obwinił rząd Torysów o odpowiedzialność za wzrost przestępstw związanych z użyciem noży. Według niego to efekt 9 lat polityki oszczędnościowej. Podkreśla, że "liczby nie kłamią - korelacja między nierównością społeczną, a brutalną przestępczością jest bezdyskusyjna."

Źródło Info: Evening Standard / metro.co.uk

Źródło foto: Kguirnela [CC BY 3.0], Wikimedia Commons / Ffzldn [CC BY-SA 4.0], Wikimedia Commons / Google Street View / André Gustavo Stumpf from Brasil [CC BY 2.0], via Wikimedia Commons