Header Ads

USA: Zamordował rodziców swojej dziewczyny. Poszło o "koronawirusowe zdystansowanie społeczne".


18-letni Khari Sanford zamordował rodziców swojej dziewczyny po kłótni o "koronawirusowe zdystansowanie społeczne". Sanford został oskarżony o przeprowadzenie egzekucji 57-letniej dr Beth Potter i 57-letniego Robina Carre z Uniwersytetu w Wisconsin. Do zbrodni doszło 31 marca. 

Potter i Carre zostali znalezieni oboje z ranami postrzałowymi głowy, co według śledczych oznacza "obliczoną" i "brutalną egzekucję". Z akt sprawy wynika, że Potter miał współistniejącą chorobę, która narażała ją na większe ryzyko wystąpienia koronawirusa. Razem z mężem ustanowili w swoim domu zasady społecznego dystansu, jednak córka pary i Sanford zignorowali je. Rodzice postanowili, aby nastolatkowie przenieśli się do wynajętego domu. Podczas przeprowadzki, wyraźnie sfrustrowana córka ofiary pokłóciła się z matką mówiąc, że nie dba o nią i nie rozmawia z nią. Śledczy poinformowali, że zgodnie z zeznaniem kolegi z klasy, Sanford miał rozmawiać ze swoją dziewczyną o zarabianiu pieniędzy zwracając uwagę, że jej rodzice są bogaci. 


Akta śledztwa nie podają konkretnych szczegółów dotyczących morderstwa, które policja uważa za początek napadu. Jednak zarówno Potter, jak i Carre prawdopodobnie zostali zaskoczeni podczas snu. Kobieta była w piżamie, a Carre w swojej bieliźnie, nie mieli założonych butów. Sanford pochwalił się przyjacielowi, z którym rozmawiał przez telefon, że razem z innym przyjacielem Ali'jah'em Larrue strzelili parze w tył głowy. 


Khari Sanford został aresztowany i oskarżony o morderstwo, z kolei Larrue usłyszał zarzut współudziału w przestępstwie umyślnego zabójstwa pierwszego stopnia. Kaucja za każdego z nich została ustalona na 1 milion dolarów. 

Źródło info: Metro.co.uk
Źródło foto:  Wisconsin Police

Brak komentarzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.