Korea Płd.: Abortowane dziecko "wybuchło płaczem". Sąd skazał lekarza na bezwzględne więzienie.

Centralny Sąd Rejonowy w Seulu w miniony piątek skazał lekarza-położnika, 65-letniego mężczyznę o nazwisku Yun, za zabicie 34-tygodniowego dziecka na trzy lata i sześć miesięcy bezwzględnego więzienia i zawiesił mu licencję lekarską na trzy lata. Dziecko podczas przeprowadzenia aborcji "wybuchło płaczem". 

"Personel medyczny, który uczestniczył w operacji konsekwentnie twierdził, że słyszał płacz dziecka." - przekazał w oświadczeniu trzyosobowy skład sędziowski. "Jest oczywiste, że lekarz zabił dziecko, które urodziło się żywe."

Yun, który prowadził klinikę w Seulu, otrzymał 23 tys. dolarów od matki ciężarnej 16-latki. Położnik został oskarżony o morderstwo w związku z włożeniem żywego dziecka do wiadra z wodą. 

W ubiegłym roku koreański Trybunał Konstytucyjny orzekł, że ustawa zakazująca aborcji jest niezgodna z konstytucją i zażądał od Zgromadzenia Narodowego jej rewizji do końca 2020 roku. Trybunał orzekł, że aborcja przed 22. tygodniem ciąży powinna zostać zdekryminalizowana twierdząc, że prawa kobiet do samostanowienia przeważają nad prawem płodu do życia. 

Źródło info: KoreaTimes.co.kr

Źródło foto: Pixabay