Francja: Żołnierze aresztowani po interwencji w obronie napadniętej kobiety.

Trójka francuskich żołnierzy będących na urlopie została aresztowana i postawiona w stan oskarżenia po interwencji w obronie napadniętej kobiety. Żołnierze zareagowali kiedy kobieta została obrabowana z telefonu komórkowego w pobliżu paryskiej stacji Saint-Ambroise przez młodego mężczyznę. Do sytuacji doszło wcześnie rano w niedzielę. 

Żołnierze w wieku od 21 do 24 lat pobiegli za złodziejem i dogonili go w okolicach bulwaru Voltaire w 11. dzielnicy. Mężczyźni próbowali odzyskać własność kobiety, jednak w związku z napotkanym oporem ze strony rabusia, wywiązała się bójka. W skutek ciosu jednego z żandarmów nastolatkowi ukruszył się ząb. Po przeprowadzeniu dochodzenia śledczy zdecydowali o aresztowani całej czwórki. Prokurator zdecydował o postawieniu żołnierzy w stan oskarżenia. Podczas pobytu w areszcie jeden z nich powiedział:

"Jeśli będziemy musieli zostać aresztowani, następnym razem nie będziemy interweniować w obronie ofiary."

Incydent ma miejsce po tym, jak ponad 1600 mieszkańców Paryża podpisało petycję w celu domagania się od rządu zwiększenia działań zwalczających gangi niepełnoletnich migrantów terroryzujących ludzi na ulicach miasta. Mieszkańcy La Chapelle, Goutte-d'Or i Barbes, w tym właściciele lokalnych firm, skarżyli się na celowe ataki, w tym kradzieże ze strony nieletnich migrantów. Liczba przypadkowych aktów przemocy zwiększyła się w całej Francji, a każdego dnia dochodzi do około 777 przypadkowych aktów przemocy. 

Źródło info: LeParisien / Breitbart

Źródło foto:   Seneweb / Flickr cc

loading...