Header Ads

Wjechał na przejazd kolejowy, pociąg uderzył w autobus.

72-letni kierowca autobusu zostanie postawiony przed sądem pod zarzutem sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. W niedzielę 4 lutego mieszkaniec Nowego Targu wjechał na przejazd kolejowy w miejscowości Szaflary, pomimo tego, że sygnalizator świetlny ostrzegał o nadjeżdżającym pociągu. 

Tył pojazdu znajdował się na torach, kiedy nadjechał pociąg i z dużą siłą  uderzył w autobus. Kierowca odpowie za sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym.


W niedzielę tj. 4 lutego br. około godziny 11.00 w Szaflarach na ulicy Orkana kierujący autobusem  marki Mercedes-Benz 72 letni mieszkaniec  Nowego Targu,  chcąc wyjechać na Drogę Krajową nr 47 wjechał na przejazd kolejowy pomimo tego, że nie było już miejsca do kontynuowania jazdy. Kiedy znajdował się na torach  sygnalizator świetlny ostrzegał o nadjeżdżającym pociągu. Przed pojazdem na skrzyżowaniu stały jeszcze dwa inne samochody, dlatego tył pojazdu  znajdował się na torach. Kierowca próbował jeszcze wycofać żeby zjechać z torowiska, jednak za nim również już stały samochody. W tym czasie nadjechał pociąg osobowy relacji Katowice-Kraków, który z całej siły uderzył w tył autobusu i odrzucił go na pobocze.  W pojeździe znajdował się jedynie kierowca, a w pociągu około 150 osób. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Tył autobusu został doszczętnie zniszczony. Po pasażerów z pociągu przyjechały autobusy zastępcze, które przewiozły ich do miejsca docelowego podróży. Zarówno kierujący pojazdem,  jak i maszynista i kierownik pociągu w chwili zdarzenia byli trzeźwi.

72 latkowi za sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w  ruchu lądowym grozi do 8 lat  pozbawienia wolności. 

Źródło info: Małopolska.policja.gov.pl  /  KPP Nowy Targ
Źródło foto: http://nowy-targ.policja.gov.pl

Obsługiwane przez usługę Blogger.