Header Ads

Przemoc motłochu w RPA poza kontrolą.


Samoobrona społeczna jest tak symptomem, jak i przyczyną społeczeństwa, w którym przemoc jest normalizowana - wynika z obserwacji Institute For Security Studies (ISS). Co najmniej dwie osoby dziennie umierają w wyniku ataku tłumu lub ataku dokonanego w samoobronie społecznej. 

Jeden z takich incydentów stał się ostatnio bardzo popularny w mediach społecznościowych. 28-letni Thoriso Themane zostaje przeciągnięty, pobity i ukamienowany przez tłum, który mieli tworzyć uczniowie Capricorn High School w Limpopo. Do 1 marca aresztowano dziewięć osób pod zarzutem morderstwa. Generalny komisarz policji Khehla Sitole potępił incydent, mówiąc:

"Każdy akt samoobrony społecznej jest tak samo zbrodniczy, jak działanie osoby oskarżonej o popełnienie przestępstwa". 


Przemoc jest tak znormalizowana w społeczeństwie, że "zwykli" ludzie popełniają przerażające czyny czasami w odpowiedzi na wysoki poziom przestępczości i postrzeganie policyjno-rządowych strategii redukcji przestępczości za mało skuteczne. W swojej analizie statystyk kryminalnych za okres 2017-2018 południowoafrykańska policja (SAPS) skojarzyła co najmniej 846 z 20336 morderstw z wymierzeniem sprawiedliwości. Prawdziwa liczba jest prawdopodobnie znacznie wyższa, ponieważ nie można ustalić motywów we wszystkich sprawach dotyczących morderstw, a SAPS formalnie nie określa ilościowo przestępstw popełnianych w ramach samoobrony społecznej. Badania protestów w RPA dokonane przez ISS pokazują, że liczba pokojowych manifestacji przeciwko przestępczości jest tak samo duża jak ataków w samoobronie społecznej każdego roku. Trudno jest ustalić czy liczba ataków w samoobronie społecznej i aktów przemocy dokonywanych przez rozwścieczony tłum wzrasta, ponieważ wyczerpujące statystyki są trudno dostępne. 

Przesadzona czujność i przemoc tłumów w Afryce Południowej ma miejsce od stuleci. Statystyki kryminalne sugerują, że wiele społeczności doświadcza wysokiego poziomu przemocy. Zaufanie publiczne do systemu wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych jest często niskie, a ludzie nie ufają policji, która ma ich chronić. W rzeczywistości ostatnie badanie Afrobarometer Survey za 2018 rok pokazuje, że 66% osób nie ufa policji, a 46% nie ufa sądom. Ci, którzy mogą, inwestują w prywatne zabezpieczenia i środki, takie jak alarmy, psy czy broń palna w celu ochrony siebie i swoich bliskich. Według oficjalnych statystyk aż 52% gospodarstw domowych w RPA stosuje takie środki w celu ochrony swoich domów. 11% korzysta w prywatnych usług ochroniarskich, a w prowincjach Gauteng i Western Cape około 18%. Nawet przy zastosowaniu tego typu środków wielu nadal czuje się zagrożonych. 

Ci, którzy nie mogą pozwolić sobie na środki bezpieczeństwa, często czują się zaniedbywani przez policję i sami muszą radzić sobie z ochroną siebie, swoich rodzin i domów. Badanie przestępczości pokazuje, że 3.5% gospodarstw domowych należy do grup samopomocy. Te same badania stwierdzają, że młodzi mężczyźni są najbardziej narażeni na stanie się zarówno ofiarami, jak i sprawcami przestępstw. Jest zatem bardzo prawdopodobne, że są oni również najbardziej narażeni na stanie się ofiarami lub sprawcami "sprawiedliwości społecznej". W większości przypadków interwencji "zwykłych" ludzi, którzy dążą do przerwania działania przestępczego będącego w toku, podejrzani o przestępstwa zostają złapani i przekazani policji lub miejscowym władzom. Problem pojawia się, gdy podejrzani są nie tylko złapani, ale także "ukarani". Przypadki, które zwykle trafiają do mediów to te, w których podejrzani są zabijani. Śmierć zwykle następuje przez pobicie lub kamienowanie, jednak najbardziej znaną metodą są tzw. "naszyjniki" w apartheidowym stylu, w którym opona samochodu jest założona na podejrzanego i podpalona. 


Wszystkie typy działań tłumu czy w ramach samoobrony społecznej narażają niewinnych ludzi na bycie zaatakowanym tylko dlatego, że znaleźli się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwej porze. Większość zasad państwa demokratycznego upada, gdy rozwścieczony tłum bierze prawo w swoje ręce. 

Występująca normalizacja przemocy zwiększa prawdopodobieństwo wykorzystania jej do radzenia sobie ze stresem, a także konfliktami w relacjach osobistych i gdzie indziej w życiu. Przemoc staje się regularną częścią codziennego życia, z niewielką liczbą ograniczeń. RPA rozpaczliwie potrzebuje skutecznych, profesjonalnych i responsywnych działań policji w społecznościach o zwiększonej przestępczości. Kiedy dochodzi do jawnych naruszeń prawa, państwo musi reagować szybko i sprawiedliwie. 

Dopóki mieszkańcy RPA będą czuć, że państwo nie może zapewnić im bezpieczeństwa, prawdopodobnie będą szukać własnej sprawiedliwości, często z przerażającymi konsekwencjami. 

Źródło info: ISS Africa
Źródło foto:  Andrew Massyn [Public domain], via Wikimedia Commons / Myolisi [CC BY-SA 4.0], via Wikimedia Commons / Myolisi [CC BY-SA 4.0], via Wikimedia Commons / Myolisi [CC BY-SA 4.0], via Wikimedia Commons


loading...

Brak komentarzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.